Czechy

Życie w Czechach

Myślisz nad przeprowadzką do Czech? Znajdziesz tu informacje, które musisz wiedzieć zanim zdecydujesz się na ten krok

IMG_20210822_125949-min

Życie w Czechach. Lepiej? Gorzej? Zależy. 

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że wpis ten jest moją opinią i nie każdy Polak co mieszka w Czechach może się zgadzać ze mną. Ile osób, tyle opinii. Ja chciałabym podzielić się swoimi doświadczeniami z mieszkania u naszych południowych sąsiadów. W Czechach mieszkam aktualnie czwarty rok w Libercu, przy granicy polsko-niemiecko-czeskiej. 

Czy przeprowadziłabym się tu jeszcze raz? NIE.

Jak zawsze wszystko ma swoje wady i zalety. Czemu ja akurat nie zdecydowałabym się na mieszkanie w Czechach?

 

WADY

ZALETY

IMG_20191210_141433
Praga
20220802_114120-min
Pilzno
20220720_195421-min
Liberec
IMG_20210819_130838-min
Znojmo

Język czeski

Gdy przyjechałam do Czech, początkowo nie byłam w stanie zrozumieć języka czeskiego. Język ten jest podobny do naszego, jednak trzeba początkowo przysiąść i trochę się pouczyć. Bardzo często rozumiemy wypowiadane słowa, ale sensu wypowiedzi już nie. Dzieje się tak ze względu na dużą ilość „fałszywych przyjaciół” w naszych językach. Chociaż słowa brzmią lub są takie same, znaczenie często może być całkiem inne. Przez pierwsze pół roku, posługiwałam się w restauracjach czy sklepach raczej językiem angielskim, co nie zawsze spotykało się z przyjaznym nastawieniem. Niektórzy  odpowiadali, że to Czechy i trzeba mówić po czesku, niektórzy się odwracali i odchodzili, a jeszcze niektórzy wykrzykliwali nieznane mi słowa. Czeskiego nauczyłam się, gdy zaczełam mieszkać z jedną Czeszką. Długie i powolne rozmowy pozwoliły mi nauczyć się różnic w naszych językach i przyswoić czeskie słówka. Jeśli chodzi o gramatykę, to jest ona bardzo podobna do polskiej. Obecnie mówiąc po czesku, zawsze kieruje się polską gramatyką, a słowa zamieniam na czeskie. Pozwala mi to załatwić wszystkie sprawy w urzędzie, w banku, dogadać się w sklepie, restauracji, poprowadzić swobodną rozmowę.  Czeski może różnić się trochę od siebie w zależności od regionu. Najlepiej po polsku dogadać się na północnym wschodzie Czech, w okolicach Ostrawy, gdyż mieszka tam duża grupa Polaków i jest blisko Słowacja. Język słowacki jest zdecydowanie bardziej zbliżony do polskiego i łatwiej zrozumieć nam sens wypowiedzi. Koegzystencja Czechów, Polaków i Słowaków w tym regionie powoduje łatwiejszą wzajemną komunikację.

Czeska kuchnia

Uważam, że nie jestem osobą jakoś specjalnie wybredną jeśli chodzi o jedzenie. Jednak lubię mieć na talerzu zdrowe, urozmaicone jedzenie z zachowaniem balansu. I niestety, ale kuchnia czeska to kolejna moja zmora. Do najbardziej popularnych czeskich dań należy smażony ser z frytkami (niedość, że głęboko smażony to jeszcze cały opanierowany) i svickova (knedliki z kawałkiem mięsa, toną sosu i namiastką dżemu). Warzyw to prawie w ogóle się tutaj nie spożywa. Jeśli ci podadzą coś na talerzu do dania to zazwyczaj to będzie ogórek korniszony. Minimalizm, który można zauważyć podczas pracy, został również przeniesiony do kuchni. Byle, żeby było. Z dań, które ja lubię to zupa czosnkowa z serem. Można dostać dwie formy tej zupy. Pierwsza – jako wywar, druga jako zupa krem. Jako krem dostałam ją tylko na Morawii, w Brnie i była przepyszna! Niestety, to tylko jedno miejsce, gdzie udało mi się ją dostać. Zdecydowanie bardziej powszechna jest wersja wywarowa. Do innych potraw, które znajdziecie w Czechach zalicza się kaczka z knedlikami i czerwoną kapustą (swoją drogą, sposób w jaki przygotowują czerwoną kapustę jest trochę inny niż w Polsce, kapusta jest bardzo słodka i smaczna), kotlet z piersi kurczaka z frytkami, tatar, golonka, placki ziemniaczane z sosem tatarskim lub czosnkowym. Czeskie słodkości mają już się lepiej i chyba najbardziej rozpowszechniony jest Medovnik (chociaż nie jest nawet czeski) i czekolada Studencka. Mają też bardzo dobre ciasta z gruszkami w roli głównej. Czesi zresztą mają wiele wyrobów, gdzie używają gruszek m.in. w napojach alkoholowych, sokach, słodyczach. 

Mi one bardzo smakują i z chęcią widziałabym te produkty również na półce w Polskich sklepach. Czesi dumni są też ze swojego coca- colo podobnego napoju KOFOLI. No i rzecz jasna z piwa.  

Oprócz piwa można również dostać smaczny cydr i wino. Popularnością cieszą się napoje FRISCO, które można dostać w różnych smakach – truskawka, spiritz, mohito, brzoskwinia itp. Będąc przy alkoholach i winie, najlepsze dostaniecie na Morawii. W okresie jesiennym można dostać świeże, gazowane, młode wino nazywanym Burcak. jest bardzo smaczne, polecam! Z innych dostępnych i popularnych alkoholi to Becherovka, Bozkov, R. Jelinek.  

Całe szczęście w Czechach oprócz kuchni czeskiej dostępne są inne kuchnie. Szczególną popularnością cieszy się kuchnia azjatycka. W Czechach znajduje się duży procent osób pochodzących z Chin czy Wietnamu i to oni zazwyczaj prowadzą restauracje, małe sklepiki, czy salony piękności. I tak znajdziecie tu restauracje specjalizujące się w kuchni wietnamskiej, chińskiej, tajskiej czy japońskiej. Oprócz tego znajdziecie też restauracje z kuchnią włoską, meksykańską, indyjską, turecką czy amerykańską.

Jacy są Czesi?

Oczywiście nie możemy za bardzo generalizować, bo w każdym kraju można zarówno spotkać osoby miłe, pomocne i sympatyczne jak i zło życzące, chamskie i niekulturalne. Nie mniej jednak, można zauważyć niektóre cechy charakterystyczne,  które pojawiają się częściej. 

Czesi bardzo lubią naturę, dlatego ich ulubionymi zajęciami są piesze wędrówki oraz wycieczki w góry. W pewnym sensie, tak bardzo są tym przesiąknięci, że ubierając się, raczej stawiają na wygodę i sportowy outlook niż na szyk czy elegancję. Uwielbiają swoje piwo i zawsze jak nadarzy się okazja to je spożywają. Zdarza się, że piwo kosztuje mniej niż woda, dlatego mówią, że piwo to ich woda. W pracy Czesi są zdecydowanie bardziej wyluzowani niż my Polacy. Nie gonią tak za pieniądzem, mniej się stresują i swoją pracę wykonują wolniej.  Ich styl życia jest wolniejszy niż u nas.  W mojej opinii są również minimalistami, wykonają tylko to co się od nich oczekuje i nic ponadto. Jeśli im się czegoś nie powie, to nie ma co liczyć, że sami z siebie coś zrobią. Pewnie nie każdy taki jest, ale piszę to, co ja zaobserwowałam. Czesi są zazwyczaj chłodni i zdystansowani do osób, których nie znają. Jeśli chodzi o związki, to mężczyźni raczej szukają rozrywki, a standardowy model rodziny to 2+1 +kochanek/a. Niektórzy to nawet się z tym nie kryją. Dziadkowie nawet niezbyt pomagają przy wnukach, bo przecież to nie ich dzieci. Piszę to z ciężkim sercem, bo jednak chciałabym wierzyć, że oni wcale tacy nie są.  Pozostaje mi myśleć, że to po prostu ja miałam ogromnego pecha  do Czechów. 

 

Co myślą Czesi o Polakach?

Pytanie, które zawsze ciekawi Polaków. Jednak niczym nowym was nie zaskoczę. Nie powiedziałabym, że pajają do nas entuzjazmem. Część z nich zarzuca nam, że przyjeżdżamy tu tylko po to by siedzieć na zwolnieniu lekarskim. Popularny jest wizerunek Polaka jako pracownika fizycznego tzw. „robola”. Uważają, że pijemy dużo alkoholu i jedyne co u nas się mówi to „KU*WA”. Dodatkowo, myślą, że mamy się za lepszych od nich, jesteśmy aroganccy i wszystko co polskie to blee. Jest to głównie zasługa anty-polskiej propagandy byłego premiera Czech Andreja Babisa, który jest producentem żywności w Czechach. O matkoo, jakie było  zaskoczenie moich czeskich znajomych jak okazało się, że polskie jedzenie jest dobre i smaczne. (musiałam zmusić ich do spróbowania). Z mojej perspektywy to wygląda to tak jakby nam trochę zazdrościli, ale czego to dokładnie nie wiem. Ci, co mieli jakiś kontakt z Polakami mają przyjaźniejsze do nas nastawienie. Uważają, że jesteśmy pracowici, zabawni i pogodę ducha. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko wchodzić w interakcje z nimi i spróbować zmienić stereotypy polaka- złodzieja- robola. Tak jak dla nas czeski śmiesznie i zabawnie brzmi, tak dla Czechów język polski. 

Jakie formalności należy wykonać po przyjeździe jeśli zdecydujemy się już mieszkać w Czechach?

Jeśli planujecie pracować w Czechach to będziecie potrzebowali czeskiego konta bankowego. Osobiście swoje konto bankowe mam w banku CSOB, który również wam polecam. Przy zakładaniu konta potrzebny wam będzie dowód osobisty, adres zamieszkania w Czechach i czeski numer telefonu. Z tym czeskim numerem to w sumie różnie może być, bo ode mnie go wymagali przy zakładaniu konta, ale później jak poszłam do banku i powiedziałam, że mam tylko polski numer to go zmienili, a czeski już nagle nie był potrzebny. Innym bankiem który możecie rozważyć to KB lub Ceska Sporitelna.

Kolejną formalnością, którą będziecie musieli załatwić to otrzymanie rodnego cisla. Jest to numer identyfikacyjny w Czechach, tak jak u nas PESEL. W tym celu będziecie musieli wybrać się do najbliższej stacji policji dla obcokrajowców i tam złożyć odpowiednie dokumenty. Wszystkie informacje znajdziecie na poniższej stronie internetowej

https://www.mvcr.cz/ministerstvo-vnitra-ceske-republiky.aspx

Na tej stronie musicie założyć konto i gdy już będziecie mieć wszystkie wymagane dokumenty, ustalacie online termin wizyty w wybranym punkcie. Dokumenty, które będziecie potrzebować to m.in.

– umowa o pracę,

– umowa o najmu mieszkania,

– swoje zdjęcie (jak do dowodu osobistego),

– wypełniony formularz aplikacyjny,

– potwierdzenie ubezpieczenia w Czechach*.

Wszystkie dokumenty muszą być oryginalne. Kopie możecie zrobić na poczcie, trzeba tylko powiedzieć, że to do urzędu i oni wtedy przybijają taką pieczątkę, która potwierdza, że to kopia zgodna z oryginałem. 

*Sprawa z ubezpieczeniem może być trochę skomplikowana. Paradoks jest taki, że do rodnego cisla chcą dowód ubezpieczenia, a w pracy karty ubezpieczenia ci nie dadzą dopóki nie otrzymają od ciebie rodnego cisla. Kupno na własną rękę ubezpieczenia zdrowotnego w Czechach to nie najlepszy sposób, gdyż jest bardzo kosztowne. Mając ubezpieczenie kupione w Polsce obejmujące Czechy dokument należy przetłumaczyć u tłumacza przysięgłego z języka czeskiego. Wersja w języku angielskim też im nie pasuje. Ja cisnęłam mojego pracodawcę o wydanie karty ubezpieczenia VZP i z tą kartą poszłam jako dowód posiadania ubezpieczenia. Niby się nie da, ale się da. Całe Czechy.

Ubezpieczenie. Zaczynając pracę w Czechach, wybieracie u pracodawcy rodzaj ubezpieczenia. Nie wiem dokładnie czym różnią się te rodzaje ubezpieczenia, ale opis znajdziecie TUTAJ. Później przychodzi wam karta z numerem i z tym numerem zawsze idzie się do lekarza. Karta ta wygląda trochę jak karta EKUZ.    

 I w sumie to tyle z formalności. Najtrudniejszym etapem do przebrnięcia jest wyrobienie karty pobytu i przyznanie rodnego cisla. Jest to trochę papierkowej roboty, ale nie jest to nie do zrobienia. Jeśli będziecie te sprawy załatwiać w Libercu, to przygotujcie się, że będziecie musieli załatwić wszystko po czesku. No to tyle! Życzę wszystkim powodzenia i oby wasze doświadczenia z Czechami były lepsze niż moje! 

Czechy

Dodaj komentarz